bieganie z wózkiem

Czym różni się WÓZEK BIEGOWY od ZWYKŁEGO i jak z nim BIEGAĆ?

Wózki biegowe na pozór wyglądają podobnie do zwykłych. No, może na pierwszy rzut oka robią solidniejsze wrażenie! 🙂

 

Jednak różnic jest więcej. Gdy zaczynałam używać wózek biegowy, pierwsza rzecz, która zwraca uwagę to sztywne przednie koło. Musi ono być sztywne ze względu na bezpieczeństwo. Gdyby się ruszało podczas biegu, to nasz wózek jeździł by slalomem 🙂

Jednocześnie – jeśli taki wózeczek pchamy przed sobą to mamy wrażenie, że on sam skręca! Na początku myślałam, że mam wadliwy egzemplarz 🙂 Okazało się jednak, że wózek skręca dlatego, że podłoże jest nierówne. Hipotetycznie – gdybyśmy jechali po idealnie płaskiej powierzchni, wózek poruszał by się w linii prostej. Gdy jedziemy po chodniku czy ścieżce rowerowej, która nigdy nie będzie idealnie płaska, to wózek skręca.

 

Więcej na temat budowy wózka oraz biegowych początków na poniższym filmiku – zapraszam do oglądania 🙂

 

 

wege, wegatarianka, ciąża, anemia

WEGETARIANKA w CIĄŻY – czy nic Ci nie grozi?

Jeśli – tak jak ja – jesteś wegetarianką, to na pewno nie raz słyszałaś od mamy, babci, czy cioć pytanie:

 

To skąd Ty bierzesz siły, jak nie jesz mięsa? Przecież trzeba jeść mięso!

 

A kiedy zajdziesz już w ciążę, usłyszysz drugie, standardowe pytanie:

Ale w ciąży to już chyba będziesz jeść mięso???

 

Otóż NIE – nie będę! A w każdym razie ja tak odpowiadałam 🙂 Co by nie mówić, po prostu nie lubię mięsa. Nie smakuje mi, nie służy no i… to jest po prostu mięso (błeee…!).

 

Jednak ciąża jest ciążą. Człowiek się zastanawia, czy dziecko będzie się prawidłowo rozwijać i czy wszystko będzie ok?

U mnie na pierwszych badaniach, ginekolog był wręcz zachwycony wzorcowymi badaniami, bo wszystkie wyniki miałam bardzo dobre. Kłopoty zaczęły się w II trymestrze, gdy okazało się że mam anemię. Nawet niedużą, ale walczyłam z nią kilka miesięcy.

Najpierw były tabletki, potem zastrzyki, a potem… wkurzyłam się na te wszystkie specyfiki, a skoncentrowałam na odpowiednich produktach.

Bo o ile przed ciążą jadłam sporo orzechów (i zapewne to one dostarczały mi żelaza), to w ciąży po prostu mi „nie wchodziły”. Poszukałam więc żelaza gdzie indziej – konkretnie w kaszy (szczególnie gryczanej), w jajkach oraz w pietruszce. W końcówce ciąży zaczęłam też przyswajać orzechy, choć inne niż przed ciążą, bo np. smakowały mi orzechy pekan.

Czy anemia spowodowana była brakiem mięsa? Też niekonieczne, bo w podobno cierpi na nią 40% ciężarnych, a przecież większość kobiet je mięso 🙂

W każdym razie przetrwałam anemię i wszystko wróciło do normy. Córeczka urodziła się zdrowa i teraz także w okresie karmienia stosuję dietę wegetariańską.

 

Tak więc jeśli jesteś wegetarianką, na którą rodzina wywiera presję, to nie przejmuj się zanadto. Jeśli nie jedząc mięsa jesteś zdrowa, to prawdopodobnie tak też będzie z Twoim dzieckiem. A jeśli jednak, coś wzbudzi Twoje wątpliwości i będziesz mieć taka potrzebę, to jedz mięso. Ale nic na siłę 🙂

Powodzenia 🙂

bieganie, bieganie z wózkiem

Pomysł na BIEGANIE z WÓZKIEM, w jakim WIEKU powinno być DZIECKO i czy nie TRZĘSIE za bardzo?

Jeśli zastanawiasz się nad bieganiem z dzieckiem, z wózkiem, to zachęcam do obejrzenia poniższego filmiku.

 

Opowiadam na nim, skąd wziął się pomysł na taką formę biegania.

Odpowiadam także na dwie wątpliwości czy też pytania, jakie sama miałam jeszcze zanim rozpoczęłam biegać z wózkiem tj.

  • w jakim wieku powinno być dziecko, gdy chcemy zacząć biegać z wózkiem?
  • czy bieganie z dzieckiem w wózku, nie powoduje nadmiernych wstrząsów?

Jakie są moje doświadczenia w tym temacie?

Opowiadam na poniższym nagraniu 🙂

 

wózek, gondola, bieganie z wózkiem

GONDOLA czy SPACERÓWKA? W jakim WIEKU powinno być DZIECKO, by rozpocząć BIEGANIE z WÓZKIEM?

Zanim sama zaczęłam biegać z wózkiem, a raczej z dzieckiem 🙂 zastanawiałam się, w jakim wieku powinno być dziecko, by bezpiecznie rozpocząć wspólne bieganie.

 

Szukałam, szukałam i w końcu z trudem znalazłam informację, że dziecko powinno już samodzielnie SIEDZIEĆ. A zatem mieć 5 czy 6 miesięcy. Podobno chodzi o to, by maluszek był już stabilny.

Znaczące jest także to, że jeśli chcemy kupić wózek biegowy, to dostępne są one w wersji spacerowej, czyli dla dziecka siedzącego. O gondolę trzeba już pytać.

Co zatem robić?

Postanowiłam zaryzykować i zamówić wózek z gondolą. Jeśli Malutka nie będzie zadowolona z biegania, to wózeczek po prostu będzie nam służył jak każdy inny – czyli tak zwany „normalny”.

Po wyjściu ze szpitala o bieganiu nie było mowy, bo ledwo chodziłam noga za nogą (cesarka!). Jednak gdy doszłam do siebie, spróbowałam lekkich truchcików. Wybierałam oczywiście płaską i gładką powierzchnię (ścieżka rowerowa), by zniwelować wstrząsy. Pierwsze biegi wyglądały tak:

I co? Okazało się, że dziecko, jak spało tak spało. A jeśli Malutka miała zamiar marudzić, to nie miało znaczenia czy truchtamy, czy idziemy.

Słowem, doszłam do wniosku, że nie trzeba czekać, aż dziecko będzie siedzieć, by biegać z wózkiem. Jeśli robimy to w granicach rozsądku i czujnie, to biegać można także z maluszkiem 🙂