Pierwsze tygodnie po porodzie. Po kąpieli wycieram córeczkę ręcznikiem i nagle w mojej głowie pojawia się wspomnienie mnie samej, w takiej samej sytuacji: ciepło materiału, którym jestem wycierana i poczucie bezpieczeństwa.
***
Przewijak ma ceratowe obicie. Kładę na niego bawełnianą pieluchę, bo w mojej głowie pojawia się inne wspomnienie.
Jako niemowlę kładziona jestem (chyba u lekarza) na przewijak obity tkaniną a la skajową. Pewnie nie jest ona zimna, ale dla niemowlęcia dotknięcie tej imitacji skóry jest zimne i nieprzyjemne.
Dlatego teraz sama na tego typu przedmioty kładę zwykłą pieluchę 🙂
***
Córeczka budzi się często w bardzo energicznym nastroju. Innym razem delikatnie się rozbudza i trochę to trwa, zanim będzie miała dobry humorek.
Biorę ją więc na ręce, trochę ponoszę, poprzytulam zanim zaczniemy karmienie. Skąd wiem, że tego potrzebuje?
***
Te wspomnienia z okresu mojego dzieciństwa pojawiają się wraz z rozwojem córeczki. Przyznam, że jest to dla mnie zaskakujące, bo zwykle nie pamięta się wydarzeń z tak wczesnego okresu, ale jest to też niesamowite 🙂